Kodeks postępowania karnego wkrótce może doczekać się ważnej nowelizacji. Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego działająca przy Ministerstwie Sprawiedliwości opracowała projekt zmian, które przewidują wprowadzenie nowego środka zapobiegawczego – aresztu elektronicznego (AE). To rozwiązanie ma stanowić alternatywę dla tradycyjnego tymczasowego aresztowania i wpisuje się w trend poszukiwania bardziej humanitarnych i ekonomicznie racjonalnych metod prowadzenia postępowań karnych.

Czym jest areszt elektroniczny?

Areszt elektroniczny najprawdopodobniej będzie polegał na przebywaniu podejrzanego (lub oskarżonego) we własnym miejscu zamieszkania. Objęty aresztem będzie miał założoną elektroniczną bransoletą monitorującą. Całość odbywać się będzie pod kontrolą Systemu Dozoru Elektronicznego (SDE).

W odróżnieniu od izolacji w areszcie śledczym, AE będzie pozwalał osobie objętej środkiem:

  • zachować kontakt z rodziną i bliskimi,
  • unikać oderwania od środowiska zawodowego,
  • utrzymywać podstawowe więzi społeczne,
  • podejmować działania sprzyjające resocjalizacji.

Zasady stosowania AE

Ministerstwo Sprawiedliwości podkreśla, że zastosowanie aresztu elektronicznego będzie uzależnione od kilku warunków:

  • spełnienia wymogów technicznych (możliwość kontroli przez system),
  • zgody pełnoletnich domowników, a w wyjątkowych przypadkach – możliwości zastosowania środka mimo sprzeciwu, o ile nie naruszy to nadmiernie ich prywatności,
  • decyzji sądu – to właśnie sąd, co do zasady, będzie mógł zastosować AE (art. 265a § 2 k.p.k.).

Dodatkowo, prokurator zyska prawo zmiany tradycyjnego aresztu tymczasowego na AE (art. 253 § 2a k.p.k.). O zmianę orzeczonego aresztu na areszt elektroniczny będzie mógł oczywiście wnioskować aresztowany i jego obrońca (obrońca Kraków)

Ważne są także ograniczenia czasowe:

  • AE co do zasady będzie trwał całą dobę,
  • sąd będzie mógł zezwolić podejrzanemu na opuszczenie miejsca pobytu, ale w pierwszych trzech miesiącach nie dłużej niż 3 godziny dziennie (art. 265a § 5 k.p.k.).

Dlaczego AE jest potrzebny?

Ministerstwo wskazuje kilka kluczowych powodów:

  • Ograniczenie nadużywania tymczasowego aresztowania – obecnie bywa ono stosowane zbyt często, zwłaszcza gdy jedynym argumentem jest grożąca wysoka kara, bez realnej obawy matactwa.
  • Niższe koszty – według szacunków, AE może być nawet czterokrotnie tańszy niż tradycyjny areszt śledczy.
  • Korzyści społeczne – AE ogranicza ryzyko demoralizacji, pozwala podejrzanemu zachować relacje rodzinne i zawodowe.
  • Odciążenie systemu penitencjarnego – mniej osób w aresztach śledczych to mniejsze koszty i większa efektywność systemu.

Ograniczenia i realne zastosowanie

Sąd nie będzie mógł zastosować aresztu elektronicznego w każdej sytuacji. Tak jak przy innych środkach zapobiegawczych również tutaj będzie musiała zachodzić obawa ucieczki, ukrywania się, matactwa lub innego bezprawnego utrudniania postępowania.

Eksperci wskazują, że AE będzie przydatny szczególnie na późniejszych etapach śledztwa. Wówczas ryzyko matactwa jest już niewielkie.

Wprowadzenie aresztu elektronicznego to istotny krok w kierunku modernizacji polskiego postępowania karnego. Nowe rozwiązanie łączy bezpieczeństwo procesowe z poszanowaniem praw człowieka, przy jednoczesnym ograniczeniu kosztów dla państwa.

Jeżeli projekt zostanie przyjęty, polski wymiar sprawiedliwości zyska narzędzie, które może zrównoważyć interesy społeczne, ekonomiczne i indywidualne. Areszt elektroniczny stanie się nie tylko alternatywą dla aresztu tymczasowego, ale i symbolem bardziej nowoczesnego podejścia do prawa karnego.

Przewiń do góry